Pogrzeb ks. Franciszka Pelca

Ks. Kanonik Franciszek Pelc, długoletni proboszcz w Lecce, w Archidiecezji Przemyskiej.

Ks. Franciszek Pelc urodził się 3-go grudnia w 1937 roku w Łańcucie. Jego rodzicami byli Józef i Aniela Barnat. W latach 1952-1955 uczęszczał do szkoły średniej w Łańcucie, a następnie wstąpił do Seminarium Duchownego w Przemyślu. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk Ks. Bpa Franciszka Bardy, 18 czerwca 1961-go roku. 

Ks. Franciszek pracował jako wikariusz w parafiach: Jasienica Rosielna, Samoklęski, Bircza, Łąka, Żołynia, Dynów i Wołkowyja. Jako proboszcz spędził 33 lata (1976 – 2008) w parafii Lecka, a później 12 lat jako emeryt w Domu Księży Emerytów „Emaus” w Korczynie.  W czasie swojej posługi kapłańskiej otrzymał kościelne godności honorowe: EC (Expositorium canonicale) oraz RM (Rokieta i mantolet). 

Ks. Pelc zmarł 10 listopada 2020 roku w Korczynie. Wielkie podziękowanie należy się Ks. Stanisławowi Piegdoniowi z Domu Księży Emerytów „Emaus” w Korczynie, Siostrom Sercankom i personelowi Domu oraz służbie zdrowia, za opiekę nad Ks. Franciszkiem, zwłaszcza w ostatnich Jego dniach.   

Trumna z ciałem Zmarłego spoczywała przed pogrzebem w „starym” kościele w Lecce, gdzie modlił się i sprawował sakramenty przez długie 33 lata. Uroczystości pogrzebowe miały miejsce w nowym kościele parafialnym. Mszy św. przewodniczył Ks. Bp Edward Frankowski, emerytowany biskup pomocniczy w Sandomierzu, wraz z Abpem Adamem Szalem, Metropolitą Przemyskim. W pogrzebie uczestniczyli też kapłani rodacy, koledzy z rocznika święceń, kapłani z Dekanatu Błażowskiego oraz z parafii, gdzie ks. Franciszek pomagał jako emeryt. Homilię wygłosił Ks. Prałat Tadeusz Kocór, pochodzący z Lecki, wychowanek Księdza Pelca. Ks. Franciszek został pochowany na miejscowym cmentarzu.

„Chcemy dziś podziękować za Twoją posługę kapłańską w naszej parafii. Jako proboszcz naszej wspólnoty przez tyle lat troszczyłeś się o nasze dusze i serca, głosząc Boże Słowo i sprawując Święte Sakramenty. Dziś wdzięczność za wszystko, czego dzięki Tobie, księże Franciszku, doświadczyliśmy, wyrażamy naszą modlitwą. Bóg zapłać za słowo Bożej nauki i duchowego wsparcia. Bóg zapłać za wspólna modlitwę: sprawowane u nas Msze św., wysłuchane spowiedzi, za śluby, chrzty i pogrzeby. Twój grób jest przygotowany na naszym cmentarzu parafialnym, bo byłeś wśród nas i pozostaniesz wśród nas, oczekując wraz z naszymi zmarłymi na chwalebne zmartwychwstanie” – tak żegnali swego Pasterza licznie zgromadzeni parafianie, niestety w większości stojący wokół kościoła z powodu nałożonych ograniczeń związanych z epidemią. 

W pożegnaniu wygłoszonym przez obecnego Proboszcza parafii w Lecce, Ks. Stanisława Kowala usłyszano następujące słowa: „Przez długi czas Ks. Franciszek głosił tu Ewangelie Chrystusową, sprawował sakramenty święte, budował i utwierdzał wspólnotę wiernych, kształtował serca i umysły parafian w wierze i miłości Boga i ludzi oraz w poczuciu odpowiedzialności za przyszłość parafii. To właśnie parafianie, przez długie lata przez niego kształtowani, wszyscy bez wyjątku, włączyli się w budowę nowego kościoła.” Wielką zasługę księdza Franciszka w dzieło powstania nowego kościoła mocno podkreślił również Ks. Abp Adam Szal w swoim słowie pożegnania.

Na cmentarzu parafialnym w Lecce spoczął pierwszy kapłan. Należy ufać, że będzie to wezwaniem do modlitwy, by przy ołtarzu stanął nowy kapłan, pochodzący z tejże wspólnoty parafialnej, tak aby w nowym kościele, wypełnionym wiernymi mogła zawsze być sprawowana Najświętsza Ofiara, a wspólnota wierzących miała zawsze swego pasterza.


« z 21 »

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.