W ostatnią niedzielę maja, w ur. Zesłania Ducha Św., są święcenia kapłańskie ks. Szymona Kłaka, w katedrze rzeszowskiej. Nie ma nikogo z Lecki, choć byli zapraszani wierni i ministranci. W czasie mszy Prymicyjnej jest niewielu parafian. Sytuacje ratują goście ks. Szymona. Są obecni kapłani: ks. Stanisław Wójcik, proboszcz z parafii św. Józefa Sebastiana Pelczara, to poprzednia parafia ks. Prymicjanta, i ks. Tadeusz Kocór, nasz rodak, proboszcz z łańcuckiej Fary.
Przywitanie dzieci:
Przyjmij Czcigodny Księże Prymicjancie
Te słowa cieple i szczere
W czas twoich święceń kapłańskich
Niech Pan Bóg da Ci łask wiele.
Niech wzmacnia powołanie,
Osłania, kiedy trzeba
I prostą pewną drogą
Prowadzi Cię do nieba.
Śpiewaj sercem kapłańskim
radosne dziękczynienie
Za służbę Chrystusowi,
Za wielkie wyróżnienie.
A my się dziś do Ciebie
Serdecznie uśmiechamy
I wszystkie swe życzenia
W modlitwę przemieniamy.
Szczęść Boże.
Powitanie przez parafian:
W dniu Zesłania Ducha Świętego, Apostołowie pełni mocy Ducha Świętego wyszli z Wieczernika i rozpoczęli głoszenie prawdy o Zmartwychwstałym Chrystusie. Opuścili bezpieczny Wieczernik, gdzie „wszystko się zaczęło” i powędrowali trudną drogą Ewangelii.
Księże Szymonie – Prymicjancie!
Opuszczasz mury Seminarium, gdzie przez lata przygotowywałeś się do misji kapłańskiej. Posłany przez swojego Księdza Biskupa podejmiesz posługę w rzeszowskiej diecezji, by słowem i czynem świadczyć o Chrystusie. Cieszy się nasza parafia Twoim kapłaństwem, choć wiemy, że łączy się to z tym, iż rzadziej będziesz teraz obecny w naszej wiosce.
Przez ostatnie dwa lata to właśnie pośród nas, w naszej parafii, dojrzewało Twoje powołanie i decyzja o przyjęciu święceń. Wielu spośród parafian wspierało Cię swoimi modlitwami. Tych naszych modlitw i teraz nie może zabraknąć! Posłany jesteś także przez nas, wspólnotę parafialną, która wspiera Cię i otacza swoją modlitwa. Posłany jako jeden z nas, świadek wiary naszej wspólnoty, tę wiarę będziesz przekazywał głosząc Chrystusa i mocą Ducha Świętego sprawował święte sakramenty, by wiara trwała w ludzkich sercach.
Życzymy Ci, byś podążając drogą kapłańskiego powołania, niósł bliźnim Bożą miłość, niezachwianą wiarę i nadzieję. Niech Pan darzy Cię zawsze swoim błogosławieństwem, a w sercu Twoim, nawet w przeciwnościach, niech rozkwita Boża radość.
Powitanie przez proboszcza:
Drogi Księże Szymonie!
Niespodziewanie pojawiłeś się wśród nas, w naszej wiosce i parafii. Przypadek? Czy raczej dar Boży dla nas wszystkich! Przyjęliśmy Cię jako sąsiada i współmieszkańca, i jako znak Bożej łaski dla naszej parafii, jako przypomnienie i wezwanie do wdzięczności Bogu za Twoją wśród nas obecność.
Pojawił się w życiu naszej wioski i parafii nowy kościół, pojawił się i nowy kapłan. Jak z nowym kościołem przyszło zadanie troski o niego, staranie o jego wygląd i należyty stan, tak z nowym kapłanem pojawia się zadanie troski o Jego kapłaństwo. Troski wyrażanej modlitwą, darem ofiarowanego cierpienia, dobrą radą, zainteresowaniem posługą kapłańską czy wsparciem w apostolskich przedsięwzięciach. Jako wspólnota parafialna przyjmujemy zatem na siebie to zadanie i obowiązek.
Wiele życzeń i dobrych słów otrzymasz w tych pierwszych dniach kapłaństwa. Ja, w swoim imieniu i w imieniu parafian, życzę Ci, aby i w kolejne dni kapłańskiego życia nie zabrakło Ci modlitewnego wsparcia i ludzkiej życzliwości ludu Bożego, wymagającego wiele od swego kapłana, ale i wspierającego go we wszystkim, co podejmuje dla ich duchowego dobra.
Niech Twej posłudze błogosławi Najwyższy Kaplan, Chrystus Pan, który powołał Cię do uczestnictwa w Swojej zbawczej misji.
Szczęść Boże!
Twój pokój w seminarium, jest od dzisiaj pusty – oby zatem znalazł się nowy lokator, rozpoczynający swoja drogę do kapłaństwa – i niechby to był ktoś, kto wyszedł z naszej parafii!
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.